POEZJA, KRYTYKA LITERACKA

„Późne słońce” z kolejnym ważnym wyróżnieniem! Książka znalazła się wśród trzech tomów nominowanych do Nagrody Literackiej m.st. Warszawy!

Z radością informuję, że mój tom wierszy „Późne słońce” został nominowany do Nagrody Poetyckiej im. K.I. Gałczyńskiego Orfeusz!

„Poezja małych rzeczy i ciekawości, a także uważności i czułych pytań. Właściwie to najlepsza rekomendacja dla najnowszego tomu Marcina Orlińskiego” – pisze Adrian Gleń na łamach najnowszej „Twórczości”.

Miło mi poinformować, że zostałem zaproszony do międzynarodowej platformy poetyckiej Versopolis.

„Pytania o wspólne zamieszkiwanie świata nigdy nie wydają się błahe, przynoszą otuchę, oddalają niepokój, który zwłaszcza w chłodne dni przybliża się i napiera, dusi od środka” – pisze Teresa Tomsia na stronie Wydawnictwa Próby.

Autorka bloga „Przeczytane. Napisane”: „Jestem pod ogromnym wrażeniem spójności tego tomu. Wszystko jest tak przemyślane, że samo odkrywanie tych powiązań już daje wiele frajdy”.

To wiersze, które się czyta z rzadką dziś uwagą i satysfakcją estetyczną.

Były książki dobre, były mierne, największą zaś radość sprawiła nam lektura „Późnego słońca”, o którym to tomie dowiedzieliśmy się z fb Jacka Dehnela.

1 grudnia 2023 r. miałem przyjemność wystąpić w autorskim programie Beaty Jewiarz „Mnie się to podoba” na antenie Radia Dla Ciebie.

Zapraszam na moje spotkanie autorskie, które odbędzie się 2 grudnia 2023 r. w Łodzi podczas XVII Festiwalu Puls Literatury.

Nie wiesz, co kupić bliskiej osobie pod choinkę? Książka wciąż dostępna w promocyjnej cenie!

Jacek Dehnel poleca moją książkę na Facebooku!

Wiersz z tomu „Środki doraźne” doczekał się podkładu muzycznego, który stworzył Marcin Sas w ramach projektu „Całkiem miły separatyzm”.

Słowa: Marcin Orliński, muzyka: Radek Łukasiewicz, wykonanie: Grzegorz Kwiecień. Zapraszam do słuchania!

Miło mi poinformować, że zostałem przyjęty do Unii Literackiej.

Nakładem Wydawnictwa FORMA ukazały się właśnie dwa tomy wierszy, do których miałem przyjemność napisać blurby: „Jest” Adriana Glenia i „Birdy peak experience” Wojciecha Zamysłowskiego.

Orlińskiemu nie chodzi o to, by wziąć znaną frazę i ironicznie ją przenicować. Nie widzę w jego wierszu ironii, a jeśli już, to zwróconą w stronę samego siebie. Poetę jakby niepokoił własny słownik...

Sześć lat minęło od ostatniego zbioru Marcina Orlińskiego. Wtedy, w Środkach doraźnych, mocno rezonowała w jego tekstach ironia, groteska, zauważalne były podteksty życia społeczno-politycznego...

Recenzja Agaty Passent na łamach „Polityki” (nr 33/2023): „Jestem po lekturze najnowszego tomu poezji Marcina Orlińskiego Późne słońce. Nie zabiera nas autor na amfetaminową jazdę rodem z Allena Ginsberga”...